które miało miejsce 22 lipca tego roku, zostało uznane przez watykańskiego księdza egzorcystę Gabriela Amortha, jako prawdziwe. Nie pozostawia nam ono, najmniejszego cienia wątpliwości, że chyba nie mamy już za dużo czasu na nawrócenie...
Nie jestem do końca pewnien, czy warto na sobie sprawdzac jego prawdziwośc.
Cały artykuł można poczytac na blogu:
dzieckonmp.wordpress.com/2014/12/04/lilia-miedzy-cierniami/
A oto treśc skierowanego do nas Orędzia (w tłumaczeniu Magdy- czytelniczki bloga):
Dzieci moje Ojciec posyła mnie pośród was, ale to was nie uzdrawia.
Nie chcecie zaakceptować mnie jako matkę, jako przewodniczkę.
Jezus, mój syn podarował mnie wam, a wy z jakąż niewdzięcznością mnie przyjmujecie.
Dzieci niewdzięczne! Mój Jezus swoją krwią wyzwolił was z ciemności,z cierni, a wy z jakąż obojętnością upieracie się by kroczyć drogą zatracenia.
Z jakąż złośliwością decydujecie nie tylko o waszym zdrowiu i życiu wiecznym, ale decydujecie też za innych, nie zdając sobie sprawy, że również oni są ceną z krwi mojego Syna’ również oni są moimi kochanymi dziećmi.
Jezus posyła mnie, aby wam ogłosić: to jest ostatni czas łaski dla świata.
Błagam was pozwólcie się mi prowadzić, jestem waszą Matką.
Ludzkość jest na skraju przepaści, należy ją ratować z pośpiechem.
Módlcie się za Europę, módlcie się za Włochy, módlcie się za Włochy!,
módlcie się, módlcie się, pośćcie i pokutujcie za Włochy.
Poprosiłam was byście byli moim wojskiem, ale wy nie chcecie mi pomóc. Zważajcie by nie popaść w szeregi wroga!
Nie opierajcie się mojemu macierzyństwu. Jeśli mnie przyjmiecie i mnie usłuchacie, ja poprowadzę was do pokoju, niczego się nie obawiajcie.
Jeśli świat mnie nie wysłucha dosięgnie go wielka kara.
Dzieci jak niedbale mnie przyjmujecie, wycofam moje łaski jeśli się nie zmienicie.
Wasz początkowy zapał już znikł, już nie zważacie na moje słowa, a przecież Pan przez moje ręce was pobłogosławił. Ileż łask dzieci!
Oto, dopóki nie usłuchacie słów zawartych w moich orędziach, ja wycofam każdy znak Zwracacie się do mnie bez ufności, bez miłości, ja zatem spojrzę dalej,tam gdzie ciernie będą chciały kwitnąć dla mojego Jezusa.
Wrócę 22-go, jeszcze raz was proszę abyście niezwłocznie przystąpili do modlitwy, pokuty i postu.
Pragnę i powtarzam abyście moje życzenie głosili całemu światu, pragnę abyście nikogo nie pominęli i nie pozbawili mojego spojrzenia i moich słów.
Zaufajcie, ja pragnę jedynie abyście zachowywali się jak dzieci, ja wam pomogę. Ufajcie, zawierzajcie Bogu.
A olej?
Póki nie zaczniecie wypełniać tego co wam rzekłam, fenomeny będą się wciąż uszczuplać.
Olej na twych dłoniach będzie się wciąż ukazywać, na chwałę Bogu, gdziekolwiek będziesz, gdyż my jesteśmy z tobą.
Co do chorych?
Za chorych potrzeba byście się modlili żarliwie, tak jak na początku i potrzeba byście pościli.
Dajcie poznać całemu światu, pod kierownictwem mojego Kościoła te orędzia łaski, a ja wam pobłogosławię, gdyż a momentu na moment nadejdzie kara.
Jest wielu, zbyt wielu okrutnych ludzi, którzy nie zaprzestają obrażać Boga, jacyż bezlitośni!
Ach synu mój!
Nie zdrowieją ( nie nawracają się), a syn mój stale posyła mnie, abym się ukazywała między wami by was upominać. Ale jak mało wagi przywiązujecie do moich ostrzeżeń.
Jak mało warte są dla ludzi ostrzeżenia ich Matki.
W zapłacie Bogu za moją obecność i za udzielone łaski, zamiast wielbić Go i bronić Jego Boskości, wypychają się wszelkiej maści nałogami i nieczystością, popełniając każdy rodzaj zła, aż do utraty serca i społecznego wykluczenia się.
Aż okrutni!
Powiedz im,że Matka wzywa świat do pokuty, gdyż poprzez pokutę i Różaniec można uniknąć kar.
Nie trwóżcie się moi drodzy, ci którzy wierzą w Boga i szukają schronienia w mojej Matczynej opiece, będą ocaleni.
Posłuchaj (spójrz) synu mój.
Nie przybywam, aby was przerazić, przybywam tylko dla ludzkości.
Powiedziałam ci ,że Różańcem, modlitwą i pokutą wszystko można zmienić bądź uniknąć.
Ale świat nie zmienia się.
Mój synu świat staje się coraz gorszy.
Ach, krzycz głośno mój synu.
Biedne dusze, mój synu.
Błagajcie Jezusa!
Żyjemy, jakby Boga nie było... a co potem?
Katolik Tradycji Świętego Apostolskiego Kościoła Powszechnego. Anty-modernista w tym Kościele